Justyncia
Operator klawiatury
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 398
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Z Zadupia XDDD
|
|
A jakie według was są najśmieszniejsze sceny z tego serialu. Ja pierwsza. A więc Jimena bała się braci Reyes bo myślała że chcą się na niej zemścić za śmierć siostry i podsłuchała rozmowę Juhana i Oscara, ale dopiero od połowy. A rozmowa zaczynała się tak: Trzeba kupić trutkę na myszy, pilnujmy, żeby Jimena się o tym nie dowiedziała bo się przestraszy myszy i potem Jimena zaczęła podsłuchiwać i usłyszałą: Trzeba je zabić, znaz jakąś dobrą truciznę? Tak taką którą się podaje do jedznia, wykończymy je tylkoo, żeby Himena i Norma sie o niczym nie dowiedziały. Jak Jimena to usłyszała to poszła się pakować i chciała wyjechać Oscar chciał ją zatrzymać bo ją kochał a ona myślała, że chce ją zabić i walnęła go metalowym prętem w głowę mało brakowało a Oscar by zginął, tylko przez to że Jimena nie usłyszała całej rozmowy i myślała, że chcą ją zabić, a oni chcieli zabic myszy które pojawiły sie w domu. Polecam ten odcinek leci w poniedziałek o 9:15 powtórka.
|
|